Przyszedł czas na mechatroników. Przyznam szczerze, że to oni robią na razie najbardziej skomplikowane czynności: podłączają grzejniki, instalują ogrzewania podłogowe, naprawiają klimatyzację. Wykonują wiele innych zadań, które nie do końca rozumiem, Ale widzę, że sprawiają im wielką radość. Chłopcy zawsze wracają z praktyk z nowymi ciekawostkami: gdzie byli i co robili albo co powiedział im ich szef. Widzę, że pobyt tutaj sprawia im ogromną radość, mimo, że czasem ciężko wstaje się o 6 rano do pracy kiedy jest jeszcze ciemno. Bo uwaga, kiedy w Polsce wschód słońca jest ok. godziny 4:15 to w Grenadzie dopiero ok 6:30. Za to dzień tutaj kończy się ok. 21:30 czyli ponad pół godziny później niż w naszym kraju. Relacjonuje Pani Magda Górska.




